Ulubione placki z jabłkami


Pyszne, puszyste placki, które robię kiedy nie mam pomysłu na podwieczorek dla syna albo w sytuacji awaryjnej, kiedy przyjdą do nie go koledzy, a nie mam ich czym poczęstować. Podaję jeszcze ciepłe z dodatkiem konfitury albo oprószone cukrem pudrem. Wtedy najlepiej smakują.

Składniki:

- 2-3 jabłka lekko kwaśne (np. antonówka albo szara reneta)
- 200 ml mleka (używam mleko roślinne)
- 1 jajko
- 150 g mąki pszennej
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
- 1 łyżeczka cukru kokosowego
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- olej do smażenia
- cukier puder do oprószenia placków (opcjonalnie)
- dżem do podania (opcjonalnie)

Przygotowanie:

1. Mąkę przesiałam, dodałam do niej cukier wanilinowy, cukier oraz sodę oczyszczoną. Wszystko wymieszałam. 
2. Wlałam mleko, wbiłam jajko i połączyłam składniki mikserem na jednolitą masę tak aby nie było grudek. 
3. Jabłka obrałam, pokroiłam na cienkie plasterki (można zetrzeć na tarce).
4. Owoce włożyłam do ciasta i wymieszałam. 
5. Na patelni rozgrzałam olej.
6. Wykładałam po łyżce ciasta i po 2-3 plasterki jabłka na 1 placka na patelnię. Smażyłam 1,5 minuty na złoty kolor. Przewróciłam na drugą stronę i kontynuowałam smażenie.
7. Po zdjęciu z patelni placki odsączam z nadmiaru tłuszczu.


Brak komentarzy

Prześlij komentarz