Halloween zbliża się wielkimi krokami więc warto pomyśleć o menu na tę imprezę, która w tym roku będzie inna niż poprzednie z powodu koronawirusa, nie wspominając o dziwnym pomyśle niektórych "tęgich" głów.
Dzisiaj przepis na Creepy witches fingers, które rok temu zachwyciły, ale też na początku przestraszyły mojego syna. Mnie bardziej rozśmieszają, a jeszcze bardziej smakują.
Składniki:
- 225 g masła, zimnego i posiekanego
- 3/4 szklanki cukru pudru
- jajko
- łyżeczka ekstraktu z wanilii
-łyżeczka ekstraktu z migdałów
- 2 i 2/3 szklanki mąki pszennej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki soli
oraz
- 3/4 szklanki migdałów
Przygotowanie:
1. Wszystkie składniki dokładnie posiekałam i szybko zagniotłam ciasto.
2. Z ciasta uformowałam kulę, którą lekko spłaszczyłam, owinęłam folią spożywczą i włożyłam do lodówki na 30 minut.
3. Po półgodzinie ciasto wyjęłam z lodówki, z którego formowałam palce (trochę cieńsze od moich, bo w piekarniku ciasto lekko wyrasta). Na końcu ciastka wciskam mocno migdał (może być przecięty na pół, by paznokcie były cieńsze).
4. Robię nożem "paluszkowe" kształty i chowam do lodówki na 15 minut.
5. Ciastka piekłam około 10 minut w temperaturze 200ºC.
6. Gotowe wyjęłam i wystudziłam na kratce.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz