Ponieważ
jest szczyt sezonu truskawkowego przemycam te owoce nie tylko w
deserach, ale i w sałatkach. Do tego moja ulubiona kasza czyli komosa,
kilka dodatków i mam idealny lunch.
Składniki:
-
1 szklanka suchej komosy ryżowej
-
2 szklanki wody
-
sól do smaku
-
około 30- 40 dag truskawek
-
1-2 łyżki stołowe zmielonej świeżej bazylii
-
30- 40 dag pokruszonego koziego sera
-
garść świeżej rukoli
-
1/4 szklanki pokrojonych migdałów lub orzechów
-
2 łyżki oliwy z oliwek
-
1 łyżka świeżego wyciśniętego soku pomarańczowego
-
1 łyżka świeżego wyciśniętego soku z cytryny
-
1 łyżka octu jabłkowego
-
łyżeczka naturalnego, płynnego miodu
Przygotowanie:
1.
Przed ugotowaniem komosę obficie opłukałam na sitku pod
strumieniem zimnej wody. Opłukaną komosę ryżową umieściłam
razem z wodą w średnim rondlu. Doprowadziłam do wrzenia,
wymieszałam i pod przykryciem, na wolnym ogniu gotowałam około 15
minut, aż płyn został wchłonięty.
2.
Rondel z komosą zdjęłam z ognia i pozostawiłam pod przykryciem,
do czasu, aż ziarna wchłonęły cały wodę. Wymieszałam widelcem
i przełożyłam komosę do dużej miski. Pozostawiłam do
ostygnięcia.
3.
Pokrojone migdały/orzechy położyłam na małej patelni. Blanszowałam na
średnim ogniu przez kilka minut, od czasu do czasu mieszając, aż
migdały stały się złote. Zdjęłam z ognia i odstawiłam do
ostygnięcia.
4.
W kubku połączyłam oliwę z oliwek, sok pomarańczowy, sok z
cytryny, ocet jabłkowy i miód. Mieszałam, aż składniki się
połączyły.
5.
W dużej misce wymieszaj komosę ryżową, przekrojone na pół
truskawki, bazylię, prażone migdały, kozi ser i rukolę.
6.
Dressing wlałam do miski z sałatką i delikatnie, ale starannie
wymieszałam. Doprawiłam solą do smaku.
Inspiracja: https://www.simplyrecipes.com
Brak komentarzy
Prześlij komentarz