Ten
schab w zeszłym roku na Wielkanoc udusiła moja 93-letnia Babcia.
Nie pamiętam w swoim życiu świąt, w którym nie gościłby na
Jej stole. To, że jest duszony we własnym sosie przyczynia się do
jego delikatności i aromatyczności. Polecam nie tylko na święta.
Składniki:
-
1 kg schabu karkowego
- sól
- sól
-
czarny pieprz mielony
- 1- 1,5 łyżki majeranku
- główka czosnku
- duża cebula
- 2 liście laurowe
- 1- 1,5 łyżki majeranku
- główka czosnku
- duża cebula
- 2 liście laurowe
-
3 ziarenka ziela angielskiego
-
łyżka masła
-
2 łyżki oleju
-
woda lub bulion do podlewania mięsa
Przygotowanie:
1.
Dzień wcześniej mięso umyłam i osuszyłam ręcznikiem papierowym.
2.
Wzdłuż schabu nacięłam nożem kilka otworów, w które włożyłam
po obranym ząbku czosnku. Resztę główki przecisnęłam przez praskę. Schab
natarłam solą, pieprzem, majerankiem i resztą czosnku. Zawinęłam w folię
spożywczą i pozostawiłam w lodówce na 12 godzin.
3.
Na drugi dzień
cebulę posiekałam.
4.
W dużym rondlu rozgrzałam masło z olejem, wrzuciłam cebulę,
którą zeszkliłam. Dodałam czosnek i stale mieszając smażyłam
około minuty.
5.
Schab wyjęłam z foli, umieściłam w garnku i z każdej strony
obsmażałam przez kilka minut. Podlałam niewielką ilością wody, dodałam
ziele angielskie, liście laurowe i zagotowałam. Następnie
zmniejszyłam ogień i dusiłam około 60- 70 minut, co jakiś czas
delikatnie uzupełniając wodę/bulion, pilnując aby mięso się nie
przypaliło.
6. Po wystudzeniu takie mięso świetnie smakuje jako dodatek do kanapek.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz