Wczoraj
był finał MasterChef Junior, którego z Frankiem jesteśmy fanami.
Od kiedy oglądamy ten program Młody zrobił się bardziej aktywny w
kuchni, a ja nie wychodzę z podziwu nad pracowitością,
pomysłowością, fajnością i talentem dzieciaków.
U
nas w kuchni praca odtwórcza, bo korzystamy z przepisu z
książki "Słodko" Yotama Ottolenghiego i Helen Goh.
Dzisiaj
w roli głównej jest mój ulubiony składnik czyli kokos, którego
dla odmiany nie znosi Franek, co nie zniechęciło go w pomaganiu
podczas przygotowania ciasta.
Nie
ma za to składnika, który robi mi krzywdę czyli mąki. Dla mnie to idealny deser, a ciasto jest aksamitne i wręcz rozkoszne.
Składniki:
-
200 g masła o temperaturze pokojowej
-
250 g drobnego cukru
-
60 g wiórków kokosowych
-
nasiona z 1 laski wanilii
-
¼ łyżeczki soli
-
4 duże jajka
-
180 g mielonych migdałów
Przygotowanie:
1.
Piekarnik rozgrzałam do 160 stopni z termoobiegiem.
2.
Formę o średnicy 23 cm wyłożyłam papierem do pieczenia (może
być też keksówka zamiast tortownicy).
3.
Do makutry włożyłam pokrojone masło, cukier, wiórki kokosowe,
wanilię i sól. Ucierałam na średnich obrotach około 3 minuty do
uzyskania jasnej, puszystej masy. Dodawałam po kolei jajka , po
każdym dobrze miksowałam. Zmniejszyłam obroty do minimum i
wsypałam mielone migdały. Miksowałam, aż składniki się
połączyły.
4.
Ciasto przełożyłam do przygotowanej formy. Piekłam 50 minut, aż
ciasto się zarumieniło z wierzchu, a patyczek wbity w środek był
po wyjęciu czysty. Wyjęłam z piekarnika i odstawiłam do
ostygnięcia. Wyłożyłam z formy na talerz i zostawiłam do
wystygnięcia.
Składniki
na ganche na wodzie:
-
60 g gorzkiej czekolady (70% miazgi kakaowej), posiekanej na kawałki
-
25 g drobnego cukru
-
25 g syropu glukozowego
-
3łyżki wody
-
nasiona z ¼ laski wanilii
-
25 g masła o temperaturze pokojowej, pokrojonego w kostkę o boku 2
cm
Przygotowanie:
1.
Do średniej miski włożyłam czekoladę.
2.
W małym rondlu umieściłam cukier i cukier glukozowy, zamieszałam
i postawiłam na średnim ogniu. Kiedy cukier się rozpuścił
zwiększyłam ogień i doprowadziłam do wrzenia mieszając od czasu
do czasu pilnując żeby się nic nie spaliło. Gotowałam kilka
minut, aż płyn zrobił się jasnobursztynowy. Zdjęłam z ognia i
delikatnie wlałam wodę. Ponieważ masa się zbryliła postawiłam
garnek z powrotem na ogniu, dodałam wanilię i cały czas mieszając
gotowałam, aż karmel się rozpuścił. Zdjęłam z ognia, odczekałam
minutę i dodałam do garnka czekoladę. Odstawiłam na 3 minuty, a
następnie wymieszałam trzepaczką na gładką masę. Wrzuciłam
partiami masło, cały czas mieszając do uzyskania gładkiej
konsystencji.
3.
Polałam ciasto polewą i wstawiłam do lodówki.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz