- 20 dag mąki (mniej więcej 1, 25 szklanki)
- 1 łyżeczka mielonego imbiru
- 1 łyżeczka świeżo startej gałki muszkatołowej
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka mielonych goździków
- 25 dag rodzynek sułtanek
- 25 dag zwykłych rodzynek
- 25 dag suszonych wiśni
- 15 dag skórki kandyzowanej pomarańczowej
- 15 dag skórki kandyzowanej cytrynowej
- 10 dag migdałow bez skórki
- 20 dag cukru (niecała szklanka)
- 20 dag miękkiego masła
- 4 jajka od szczęśliwej kury
- 4 łyżki rumu
- 1/2 szklanki cukru pudru i 1 łyżka ciepłej wody lub dżem pomarańczowy (opcjonalnie na lukier)
Przygotowanie:
1. Do przesianej razem z przyprawami (imbirem, gałką muszkatołową, cynamonem, goździkami) mąki, dodaję oba rodzaje kandyzowanych skórek i suszone owoce. Całość mieszam.
2. Z białek (żółtek nie wyrzucam!) ubijam pianę.
3.W drugiej misce ucieram masło z cukrem, dodając w trakcie mieszania żółtka. Kiedy masa jest gładka, delikatnie mieszając, wsypuję do niej mąkę z bakaliami oraz pianę ubitą z białek.
4. Ciasto wlewam do posmarowanej masłem formy i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na 60 minut.
5. Po upieczeniu i ostudzeniu wyjmuję je z formy, długą wykałaczką robię w nim dziurki i nasączam 2 łyżkami rumu. Następnego dnia, ciasto polewam resztą alkoholu.
6. Ciasto można udekorować lukrem i migdałami bez skórki. Zamiast lukru można zastosować do posmarowania ciasta pomarańczowy dżem, który wcześniej lekko się podgrzewa. Lukier przygotowuję mieszając dokładnie (żeby nie było grudek) cukier puder z ciepłą wodą.
7. Christmas cake można śmiało trzymać przez kilka dni w szczelnie zamkniętym pudełku.
Świetny CIASTEK! :) I z pewnością pysznyyyy :) Widziałam ostatnio taką foremkę i...nie kupiłam-widzę,że mam czego żałować,ehh.
OdpowiedzUsuń