- 370 g mąki pszennej tortowej
- 50 g drobnego cukru
- 50 g świeżych drożdży
- łyżeczka soli
- 100 ml ciepłego mleka
- 3 jajka
- 170 g miękkiego masła
- słoiczek dżemu pomarańczowego
- roztrzepane jajko do posmarowania ciasta
Przygotowanie:
1. Z drożdży zrobiłam rozczyn - wymieszać ciepłe mleko, pokruszone drożdże, łyżeczkę cukru i łyżkę mąki. Odstawiłam do wyrośnięcia na 10 minut pod przykryciem ze ściereczki.
2. Do miski przesiałam mąkę, dodałam cukier, rozczyn drożdży, sól i jajka. Wymieszałam składniki drewnianą łyżką. Wyrabiałam ręką przez 10 minut lub 5 minut za pomocą mieszadła. Następnie dodawałam miękkie masło, cały czas miksując (5 minut).
3. Przykryłam ściereczką i odstawiłam na godzinę do wyrośnięcia.
4. Tortownicę o średnicy 26 cm wysmarowałam masłem i wyłożyłam papierem do pieczenia.
5. Wyrośnięte ciasto podzieliłam na 12 równych części. Formowałam placki, w środek wkładając po łyżce dżemu pomarańczowego. Zlepiłam brzegi i formowałam kulkę.
6. Układałam w formie łączeniem do dołu, jedną kulkę obok drugiej. Odstawić na 1/2 godziny do podrośnięcia.
7. Piekarnik nagrzałam do 180 stopni. Wierzch ciasta posmarowałam roztrzepanym jajkiem i wstawiłam do nagrzanego piekarnika. Piekłam przez 30 minut. Mniej więcej w połowie pieczenia, gdyby wierzch był już odpowiednio zrumieniony, uchyliłam piekarnik i szybko położyć na bułce kawałek folii aluminiowej. Po upieczeniu od razu wyjęłam bułkę z piekarnika. Po 15 minutach zdjęłam obręcz z formy i studziłam jeszcze przez kilkanaście minut.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz