Pieczony sernik z ciasteczkami Oreo

Franciszek poprosił mnie o tort na czwarte urodziny.  Ponieważ mam kilka tortowych porażek wpadłam na pomysł aby upiec sernik z jego ulubionymi ciasteczkami Oreo. To był strzał w dziesiątkę! Po pierwsze pieczenie jego zajęło mi dużo mniej czasu niż przygotowanie tortu, a po drugie Franek był zachwycony!

Robiąc sernik należy pamiętać o dwóch rzeczach: aby składniki były w temperaturze pokojowej oraz żeby nie miksować ich zbyt długo, bo masa serowa się napowietrzy, przez co sernik bardzo urośnie, a następnie opadnie.

Składniki na spód:

- 180 g ciasteczek Oreo 

- 3 łyżki roztopionego masła 

 Składniki na ciasto: 

- 1 kg półtłustego lub tłustego twarogu, przynajmniej dwukrotnie zmielonego 

- 250 ml śmietanki kremówki, 30% albo 36%

- 1 szklanka cukru pudru 

- 2 jajka 

- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii 

- 7 ciasteczek Oreo 

Składniki do dekoracji: 

 - 8 ciastek Oreo (bez nadzienia) + kilka (7) ciastek przepołowionych na pół do ozdobienia ciasta 

- łyżka cukru pudru 

-100 ml śmietany 30% lub 36%  

Przygotowanie spodu: 

1. Tortownicę o średnicy 24 cm wyłożyłam papierem do pieczenia. Ponieważ sernik piekłam w kąpieli wodnej* więc musiałam go dokładnie owinąć podwójnie złożoną folią aluminiową. 

2. Ciastka Oreo drobno zmieliłam i wymieszałam z roztopionym masłem. Kiedy otrzymałam konsystencję mokrego piasku, masę ciastkową wyłożyłam na spód tortownicy, wyrównałam i wstawiłam do lodówki. 

Przygotowanie ciasta: 

1. Piekarnik nagrzałam do 170 stopni C. 

2. Ciasteczka posiekałam na nieduże kawałki. 

3. Śmietankę ubiłam na sztywno pilnując aby jej nie przebić. 

4. Twaróg przez chwilę miksowałam z przesianym cukrem pudrem oraz wanilią. Pojedynczo wbijałam po jajku, cały czas miksując. Dodałam ubitą śmietanę. Delikatnie wymieszałam. Na koniec dołożyłam posiekane ciastka. 

5. Masę serową przelałam na ciasteczkowy spód. Wierzch ciasta wyrównałam. 

6. Sernik włożyłam do rozgrzanego piekarnika, w którym znajdowała się już większa, nieprzepuszczająca wody forma* 

7. Ciasto piekłam 60 minut. Wystudziłam przy lekko uchylonych drzwiach piekarnika, a następnie chłodziłam przez noc w lodówce. 

 Przygotowanie dekoracji: 

1. Osiem ciastek Oreo pozbawiłam nadzienia i bardzo drobno zmiksowałam. Oprószyłam nimi wierzch sernika. 

2. Śmietanę ubiłam na sztywno, pod koniec ubijania dodałam przesiany cukier puder. Ozdobiłam nią wierzch ciasta razem z przekrojonymi na pół pozostałymi ciastkami Oreo. 

* kąpiel wodna sernika: 

1. Dno szczelnej tortownicy wyłożyłam papierem do pieczenia. 

Zapięłam ją szczelnie, wypuszczając resztę papieru na zewnątrz. Boków tortownicy nie natłuszczałam! 

2. Zewnętrzne boki tortownicy szczelnie owinęłam dwoma arkuszami zwiniętej folii aluminiowej. 

3. Do tak przygotowanej tortownicy przelałam masę serową. 

4. Formę umieściłam w drugiej, większej formie (nie przepuszczającej wody), którą wypełniłam do wysokości 3/4 wrzątkiem. 

5. Tak przygotowane formy włożyłam do piekarnika.