Proste spaghetti Bolognese



Dzisiaj ulubiony makaron Franka: spaghetti bolognese. Często mieszam dwa rodzaje mięs. Wołowina ma aromat, a wieprzowina soczystość. Jeśli używam pomidorów z puszki dosmaczam je cukrem, ponieważ bywają lekko kwaskowate. Sekret pysznego Bolognese polega na jego gotowaniu. Im dłużej jest gotowany, tym jest smaczniejszy. Jak mam czas to na wolnym ogniu gotuje go nawet dwie godziny. 

Składniki:

- 1 1/2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 posiekane ząbki czosnku
- 1 cebula , drobno posiekana
- 500 g mielonej wołowiny lub wieprzowiny (można użyć pół na pół: 250 g wołowiny i 250 g wieprzowiny)
- 125 ml  czerwonego wina (wody albo bulionu)
- 800 g obranych ze skóry i posiekanych pomidorów (albo passaty pomidorowej)
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 2 - 3 łyżeczki białego cukru (opcjonalnie)
- 2 łyżeczki sosu Worcestershire
- 2 liście laurowe
- 2 gałązki świeżego tymianku (lub 1/2 łyżeczki suszonego tymianku lub oregano)
- sól do smaku
- czarny pieprz do smaku
- 400 g spaghetti
- parmezan
- posiekana natka pietruszki albo bazylia (opcjonalnie)


Przygotowanie:
  • W dużym garnku, na średnim ogniu rozgrzałam oliwę. Dodałam cebulę i czosnek, które smażyłam około 5 minut, aż stały się złociste i miękkie.
  • Zwiększyłam ogień i dodałam wołowinę. Smażyłam do czasu, aż się zarumieniła.
  • Wlałam czerwone wino. Po minucie kiedy nie było czuć zapachu  alkoholu dodałam pozostałe składniki z wyjątkiem soli, pieprzu, parmezanu i natki pietruszki.
  •   Mieszając, gotowałam na małym ogniu, a chwilę później zwiększyłam go na średni poziom, tak aby zawartość garnka delikatnie pykała.  
  • Gotowałam przez 20 - 30 minut (bez pokrywki ) co jakiś czas mieszając (jeśli sos jest zbyt gęsty  dodaję wodę).
  • Dosmaczyłam solą i pieprzem. Podałam z ugotowanym al dente makaronem, a na talerzu posypałam parmezanem.



Brak komentarzy

Prześlij komentarz