Drugi powód- nie ma w nim mąki, proszku do pieczenia, ani tym podobnych wspomagaczy...
Składniki na spód:
- 120 g drobno pokruszonych herbatników pełnoziarnistych
- 0,75 szk cukru
- 50 g roztopionego masła
Masa serowa:
- 0,5 kg twarogu sernikowego
- 2 jaja od szczęśliwej kury
- 1,5 szk śmietany (użyłam 22%)
- 1 szk cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 40 g roztopionego masła
Dekoracja:
- cukier puder
- mała śmietanka 36 %
Przygotowanie:
1. Piekarnik rozgrzewam do 165 stopni.
2. Pokruszone ciastka, z cukrem i roztopionym masłem dokładnie mieszam. Gotową masę przekładam do nasmarowanej tłuszczem tortownicy o średnicy 23 cm.
3. Śmietanę, cukier, jaja i ekstrakt z wanilii miksuję w robocie kuchennym. Dodaję twaróg sernikowy i wszystko dalej mieszam do uzyskania jednolitej masy . Podczas miksowania wlewam roztopione masło. Całość przelewam do tortownicy.
4. Piekę od 45 do 60 minut, wyjmuję z piekarnika i studzę.
5. Sernik wstawiam do lodówki na całą noc (ale 4 godziny wystarczą). Przed podaniem posypuję cukrem pudrem. Podaję z bitą śmietaną*
* Schłodzoną śmietanę ubijam mikserem. Gdy śmietana nieco zgęstnieje dodaję do niej cukier. Śmietanę ubijam na sztywno, czyli tak, aby nie wypadła z miski, gdy przekręcam ją do góry nogami.
Bardzo lubię ten sernik! A Twój jeszcze tak ładnie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńpiękny sernik na pięknych talerzach!!!:))
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny, sernik cieszył się wśród gości powodzeniem ;-) A talerze to mój ukochany Bolesławiec, którego nigdy dość ;-)))
OdpowiedzUsuń