Jajecznica z suszonymi pomidorami

Pomysłodawcą i autorem dzisiejszego śniadania był mój mąż Kamil, który zrobił najlepszą tegoroczną jajecznicę. 


i po jajecznicy
Produkty:                                              


- 5 jaj od szczęśliwej kury
- 4 do 5 suszonych pomidorów, pokrojonych w kawałki
- 1 mała cebula
- 2 duże pieczarki
- posiekany szczypiorek
- masło do smażenia
- sól
- świeżo zmielony pieprz


Przygotowanie:


Na rozgrzany na patelni tłuszcz, Kamil wrzucił drobno posiekaną cebulę, którą smażył  kilka  minut, do momentu kiedy zrobiła się miękka. Dodał suszone pomidory i pokrojone pieczarki, dusił chwilę, aż woda z grzybów odparowała i wrzucił, wymieszane ze szczypiorkiem i oprószone solą,  jajka. Całość smażył na małym ogniu, delikatnie przesuwając jajka łopatką, aby nie przywarły do patelni. Na koniec doprawił mielonym pieprzem i rozłożył na talerze.

2 komentarze

  1. ja też lubię do jajecznicy dosypywac suszone pomidory.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z suszonymi pomidorami jajecznica nabiera wykwintnej nuty.
    Bardzo lubię!

    OdpowiedzUsuń