W dzieciństwie z kolegami dzieliliśmy się na fanów kotletów schabowych albo mielonych. Byłam fanką tych drugich. Moja mama tak często je robiła, że nie mogła już na nie patrzeć nie mówiąc już o ich jedzeniu.
Składniki:
- 600 g mielonej wieprzowiny
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku ( opcjonalnie)
- 1 duże jajko
- kajzerka
- szklanka mleka albo wody
- łyżeczka majeranku
- łyżeczka tymianku (opcjonalnie)
- sól do smaku
- czarny pieprz do smaku
- około 100 gram bułki tartej
- kilka łyżek oleju do smażenia
Przygotowanie:
1. Bułkę zalałam mlekiem i po około 15 minutach kiedy zrobiła się miękka porządnie odsączyłam.
2. Cebulę i czosnek posiekałam i podsmażyłam na 1,5 łyżce oleju. Ostudzone warzywa dodałam do zmielonego mięsa razem z jajkiem i przyprawami.
2. Cebulę i czosnek posiekałam i podsmażyłam na 1,5 łyżce oleju. Ostudzone warzywa dodałam do zmielonego mięsa razem z jajkiem i przyprawami.
3. Przez kilka minut wyrabiałam mięso dłońmi.
4. Ręce zwilżyłam zimną wodą i z mięsa uformowałam kotlety, które obtoczyłam w bułce tartej.
5. Na patelni rozgrzałam olej i umieściłam na niej kotlety. Smażyłam 5-7 minut z każdej strony. Kiedy stały się rumiane i w środku nie były surowe zdjęłam z patelni.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz