- 6 jajek ugotowanych na twardo
- 1 jajko surowe
- 1 cebula
-1 czerstwa kajzerka (można zastąpić kilkoma łyżkami bułki tartej)
- pół pęczka posiekanej natki pietruszki
-1 łyżka masła
- bułka tarta do panierowania
- sól do smaku
- świeżo zmielony pieprz do smaku
- olej do smażenia
- szklanka mleka (opcjonalnie) albo wody
Przygotowanie:
1. Ugotowane, ostudzone jajka obieram i mielę w maszynce (lub trę na tarce).
2. Cebulę obieram, siekam i na patelni z rozgrzanym masłem szklę na złoty kolor.
3. W wodzie lub w mleku moczę czerstwą bułkę i dokładnie odciskam. Pokrojone jajka, odciśniętą bułkę podsmażoną cebulę, surowe jajko, natkę pietruszki, sól i pieprz mieszam, aż powstanie jednolita masa.
4. Masę jajeczną wstawiam na 30 minut do lodówki. Po upływie czasu, z masy formuję owalne kotleciki, obtaczam w bułce tartej i smażę na dobrze rozgrzanym oleju z obu stron, tak długo, aż będą rumiane ( około 3 minut z każdej strony).
Ubóstwiam kotlety jajeczne :) często robię jakieś drobne lub większe modyfikacje z tym co jeszcze zostało w lodówce. Mniamku, mniamku... :3
OdpowiedzUsuń