Autorką tego sernika jest moja koleżanka z pracy nomen omen Agnieszka. Autorką przepisu jest Kwestia Smaku, a ja tym razem jestem tylko autorką zdjęcia. Ale sernik jest na tyle ciekawy i sezonowy, że bardzo chciałam aby znalazł się na blogu.
Składniki:
- 80 g okrągłych biszkoptów
- 500 g schłodzonego serka mascarpone
- 200 ml schłodzonej śmietanki 30 lub 36%
- 100 g cukru
- 200 ml mleka
- 1,5 łyżki żelatyny*
- 200 g jogurtu naturalnego
- 100 g czekolady deserowej (można zastąpić mleczną albo gorzką)
- 400 g malin (truskawek albo jagód) + kilkanaście do dekoracji
- 4 łyżki likieru amaretto (opcjonalnie)
Przygotowanie:
1. Dno tortownicy o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia i zapiąć obręcz.
2. Na dnie ułożyć biszkopty skropione likierem.
3. Do miski włożyć mascarpone, wlać śmietankę kremówkę i dodać cukier. Ubijać przez 2 minuty, aż masa podwoi swoją objętość i będzie puszysta.
4. W garnuszku zagotować mleko, odstawić z ognia i dodać żelatynę. Mieszać do całkowitego jej rozpuszczenia.
5. Cały czas mieszając dodać stopniowo, po łyżce jogurt. Przelać do ubitej masy z mascarpone i zmiksować na małych obrotach miksera.
Dodać drobno posiekaną czekoladę (łyżkę zostawić do dekoracji) oraz owoce (maliny w całości, truskawki pokrojone) i wymieszać łyżką.
Wyłożyć na biszkopty, udekorować odłożonymi owocami i czekoladą. Wstawić do lodówki na kilka godzin.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz