Zupa z botwinki


Uwielbiam! To jedno z najsmaczniejszych kulinarnych wspomnień z dzieciństwa. Najlepszą botwinę robiła moja mama, ale niestety nie znam jej przepisu. Tę na zakwasie robiłam w tym sezonie kilka razy i przypadła do gustu całej rodzinie w tym naszemu czterolatkowi.

Składniki:

- pęczek botwiny: burak plus liście z łodygami
- 1/2- 3/4 szklanki zakwasu z buraków lub koncentratu
- 1,2 litra bulionu warzywnego
- łyżeczka soku z cytryny
- 1-2 ząbki czosnku
- cukier do smaku
- sól do smaku
- czarny pieprz do smaku
- łyżka posiekanego koperku

Przygotowanie:

1. Buraki umyłam, obrałam i pokroiłam w cienkie plastry. 
2. Do garnka z bulionem włożyłam pokrojone warzywa, zagotowałam i na małym ogniu gotowałam około 10 minut.
3. W międzyczasie umyłam i posiekałam liście i łodygi botwiny.
4. Czosnek obrałam i też drobno posiekałam.
5. Po 10 minutach do zupy dodałam posiekane łodygi. Całość gotowałam 5 minut. Dodałam liście i gotowałam około minuty, aż liście zwiędły. Na koniec dołożyłam czosnek, sok z cytryny i zakwas. Doprawiłam do smaku, solą, pieprzem i cukrem. Chwilę pogotowałam pilnując aby po dolaniu zakwasu zupy nie zagotować.
6. Gotową zupę można oprószyć posiekanym koperkiem i podać z tłuczonymi ziemniakami.


Inspiracja: Filozofia Smaku


Brak komentarzy

Prześlij komentarz