Do wykonania tych chrupiących, wegańskich i jednocześnie bezglutenowych pierniczków wystarczy zaledwie siedem składników (nie licząc soli). Ich zaletą jest jeszcze to, że nie wymagają użycia miksera. Smakują wyśmienicie i stanowią idealny dodatek do świątecznego spotkania.
Składniki:
- 2 szklanki mąki owsianej bezglutenowej + do oprószenia stolnicy
- 1/2 szklanki mąki kokosowej
- 1 łyżeczka zmielonego imbiru
- 1/2 łyżeczki zmielonego cynamonu
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 szklanki oleju kokosowego
- 1/4 szklanki czarnej melasy
- 1/4 szklanki syropu klonowego
Przygotowanie:
1. W dużej misce wymieszałam mąkę owsianą, mąkę kokosową, imbir, cynamon i sól. Dodałam olej kokosowy, melasę, syrop klonowy i starannie wymieszałam do połączenia się składników.
2. Ciasto odstawiłam na 5 minut, w międzyczasie mieszałam je raz lub dwa razy. Powinno mieć miękką i lekko gąbczastą konsystencję.
3. Po tym czasie uformowałam z ciasta kulę, którą owinęłam folią spożywczą i schowałam na 30 minut do 1 godziny do lodówki. Ciasto powinno być wystarczająco schłodzone, aby można je było łatwo rozwałkować, ale nie można trzymać zbyt długo w zimnie, bo stanie się twarde i będzie się kruszyć w czasie wałkowania. Jeśli nadmiernie jest schłodzone,pozwalam mu odpocząć w temperaturze pokojowej przez kilka minut.
4. Piekarnik rozgrzałam do 180 stopni C.
5.Stolnicę oprószyłam mąką owsianą i rozwałkowałam na niej ciasto.
6. Foremkami wycięłam pierniczki i ułożyłam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piekłam od 8 do 10 minut. Mniejsze i cieńsze pierniki piekłam krócej.
7. Można się pokusić i gotowe, ostudzone ciasteczka potraktować lukrem np. według tego przepisu.
8. Pierniczki przechowuję tydzień w szczelnym pojemniku.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz