Bób po libańsku


Pierwszy raz to danie przygotował dla mnie mąż kiedy nie było mnie w domu. Tak bardzo mi smakowało i okazało się tak szybkie do zrobienia, że dosyć często przygotowuję je do pracy. Jemy je najczęściej z sorgo, kuskusem albo pieczywem.

Składniki:

- 4 szklanki bobu
- łyżeczka cynamonu
- łyżeczka mielonej kolendry
- 2 łyżeczki mielonego kuminu
- 2 łupiny kardamonu
- 2 liście laurowe
- 1/4 łyżeczki chili
- 1 cebula
- kilka łyżek oleju
- 2 puszki pomidorów
- 2 łyżki rodzynek
- sól do smaku
- czarny pieprz do smaku
- posiekana natka pietruszki

Składniki:

1. Bób przez 12 minut gotowałam w lekko osolonej wodzie (czasami trwa to dłużej więc należny sprawdzić czy jest miękki). Odcedziłam i odstawiłam na bok.
2. W garnku z grubym dnem rozgrzałam olej. Wrzuciłam pokrojoną w kostkę cebulę, wsypałam przyprawy i na małym ogniu smażyłam 3 minuty.
3. Dodałam bób w łupinach, który dusiłam kolejne 3 minuty.
4. Dorzuciłam pomidory, rodzynki, sól i pieprz. Na małym ogniu, pod przykryciem dusiłam 15 minut.
5 Bób przed podaniem posypałam natką pietruszki.

Przepis: "Jadłonomia"


Brak komentarzy

Prześlij komentarz