Pasztet z fasoli mung

Składniki

- 400 g fasoli mung 
-  4 jajka 
- 3 marchewki 
- mały seler 
- 2 pietruszki
- duża cebula
- 5 łyżek uprażonego sezamu 
- 5 łyżek ugotowanej kaszy jaglanej - pół pęczka zielonej pietruszki 
- duża szczypta mielonego kuminu
-łyżeczka cząbru
- mała łyżeczka mielonej kolendry
- 2 łyżki płatków owsianych, jaglanych albo amarantusa (niekoniecznie)  + do oprószenia formy
- sól do smaku
- pieprz do smaku
- kawałek masła (najlepiej klarowane) do smażenia lub 2-3 łyżki oliwy/oleju

Przygotowanie:

1. Fasolę mung moczę całą noc lub co najmniej 8 godzin (można od biedy nie moczyć, ale gotuje się dużo dłużej). Z namoczonej fasoli odlewam wodę, płuczę ją i w świeżej wodzie gotuję 20- 30 minut, aż będzie miękka.
2. Kaszę jaglaną przed ugotowaniem zalałam zimną wodą i odstawiłam na godzinę. Po upływie tego czasu wylałam z kaszy wodę i wrzuciłam ją na osolony wrzątek z łyżką oliwy  (1 porcja kaszy na 2 porcje wody)Po okołu 15 minutach kiedy woda wsiąkła w kaszę, wyłączyłam gaz, garnek z kaszą przykryłam i odstawiłam na kilka minut.
3. Na patelni rozpuściłam masło, wrzuciłam na nią obraną, poszatkowaną cebulę, oraz obrane i pokrojone w plastry marchewki, pietruszki i selera. Dusiłam, aż zrobiły się al dente.
4. W dużej misce umieściłam ugotowaną fasolę, kaszę jaglaną, usmażone warzywa, posiekaną natkę pietruszki i uprażony na suchej patelni sezam. Wszystkie składniki zmiksowałam ręcznym blenderem. Dodałam przyprawy, opcjonalnie płatki oraz rozbełtane jajka. Całość dokładnie wymieszałam do połączenia składników. W razie czego doprawiłam do smaku solą, pieprzem i innymi przyprawami.
5. Dużą keksówkę (albo dwie małe) nasmarowałam tłuszczem i obsypałam płatkami. Nalałam do niej masę pasztetową, którą wstawiłam do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Piekłam 45- 60 minut.

2 komentarze