Dawno nie było naleśników. To znaczy nie było na blogu, bo my jadamy. Ostatnio w naszym ulubionym Barze Mlecznym. To niewiarygodne, że można zjeść dwa naleśniki z czekoladą, dwa z jabłkami, cynamonem i świeżymi truskawkami, a do tego kompot za 13 złotych całość.
Zrobiłam zdrowszą wersję ciasta naleśnikowego. Mąkę pszenną zastąpiłam owsianą. Smakują i na słodko i wytrawnie. Polecam!
Składniki:
- 3/4 szklanki mąki owsianej
- szklanka mleka (krowie albo roślinne)
- 2 jajka
- szczypta soli
- łyżka oleju albo roztopionego masła
Przygotowanie:
1. Jajka wbijam do miski, solę. Mieszam z płynem. Cały czas mieszając (ubijając) dodaję stopniowo mąkę owsianą. Gdy ciasto uzyska konsystencję kwaśnej śmietany odstawiam na 30 minut do lodówki (niekoniecznie).
2. Patelnię rozgrzewam, smaruję cieniutko olejem. Wlewam łyżką wazową ciasto, manipulując patelnią tak by rozlało się cienką warstwą na całej powierzchni.
3. Gdy powierzchnia naleśnika jest sucha, odwracam go na drugą stronę i dosmażam.
4. Do ciasta dodaję olej. Następne naleśniki smażę bez natłuszczania patelni.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz