Dzisiaj pieczone klopsiki, które przygotowałam dzień wcześniej, z myślą żeby spakować je dla męża i dla siebie i zabrać do pracy. A w pracy wkładam je na dwie minuty do mikrofali i w ten sposób stołówce zakładowej, gdzie wszystko jest przygotowywane na sodzie, mówię: "nie, dziękuję"!
Produkty:
- 500 gr mielonego mięsa (użyłam z indyka)
- pół pęczka posiekanej natki pietruszki
- 2 łyżki zmielonych otrąb pszennych
- 1 jajko
- 2 ząbki (drobno posiekanego) czosnku
- sól, pieprz
- przyprawy do smaku np.oregano, bazylia, przyprawa do mięsa mielonego...
Przygotowanie:
1. Wszystkie składniki dokładnie wymieszałam w misce. Uformowałam z nich niewielkie kulki.
2. Ułożyłam je w żaroodpornym naczyniu, które delikatnie pędzlem wysmarowałam niewielką ilością oliwy. Klopsiki włożyłam do nagrzanego do 200 stopni piekarnika. Całość piekłam 30 minut, w międzyczasie w połowie pieczenia, przekręciłam je na drugą stronę.
3. Do klopsików (również dzień wcześniej) ugotowałam fasolkę szparagową i kilka pieczonych ziemniaków.
4. Klopsiki można podać z dowolnym sosem lub dipem.
Świetny przepis! Szczególnie podoba mi się ten pomysł z otrębami:)
OdpowiedzUsuńBędę zaglądać tu częściej!
Pozdrawiam:)
Monika
Zapraszam :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam dziś pomysłu na obiad a tu proszę;)zainspirowałaś mnie ;D
OdpowiedzUsuńhttp://inapinkenvelope.blogspot.com/2013/02/pieczone-ziemniaki-z-puletami.html