Tarta z cebulą po hindusku


Produkty na ciasto:

- 125 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 75 g schłodzonego masła, pokrojonego na kawałki
- 1/2 łyżeczki mielonego kuminu
- zimna woda

Produkty na farsz:             

- 1 łyżka oleju
- 25 g masła
- 1 łyżeczka przyprawy garam masala
- 1 łyżeczka mielonej kolendry
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1/2 łyżeczki mielonego kuminu
- 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
- 1 rozgnieciony ząbek czosnku
- 1/2 kg cebuli, pokrojonej w cienkie talarki
- 1 łyżeczka brązowego cukru
- 2 jaja plus 2 żółtka
- 270 ml śmietany kremówki
- sól i pieprz
- pęczek posiekanej, świeżej kolendry

Przygotowanie:

1. Formę do tarty (średnica 22 cm)  smaruję masłem.
2. Do malaksera przesiewam mąkę wraz z solą, dodaję masło i miksuję, aż składniki zaczynają przypominać zacierki. Przekładam do dużej miski i posypuję kuminem. Wlewam tyle zimnej wody, aby zagnieść ciasto.
 Wykładam na oprószoną mąką stolnicę i rozwałkowuję koło o średnicy większej o 8 cm od średnicy formy. Dokładnie wypełniam wnętrze. Wałkiem odciskam ciasto wokół krawędzi, a jego nadmiar usuwam. Do środka wkładam arkusz pergaminu, wysypuję fasolki ceramiczne przeznaczone do pieczenia i schładzam w lodówce przez 30 minut. W tym czasie rozgrzewam piekarnik do temperatury 190 stopni.
3.  Wyjmuję tartę z lodówki i piekę ją w rozgrzanym piekarniku przez 10 minut. Następnie ostrożnie usuwam fasolki i pergamin. Wstawiam do piekarnika na kolejne 5 minut.
4. W międzyczasie na patelni rozgrzewam masło i olej, wsypuję do nich przyprawy ( garam masala, kolendra, kurkuma, kumin, imbir) i smażę przez 2 minuty.
 Dodaję czosnek, cebulę i cukier, smażę mieszając przez 10 minut. Przykrywam patelnię i duszę 9 dodaje odrobinę wody) kolejne 20 minut, aż cebula będzie bardzo miękka . Zdejmuję pokrywę i pozostawiam, aby cebula zbrązowiała.
5. W  misce ubijam śmietanę, jajka i żółtka, doprawiam do smaku solą oraz pieprzem.
6. Na podpieczone ciasto wykładam cebulę i wylewam masę jajeczną. Posypuję świeżą kolendrą i piekę przez 30- 40 minut. Pozostawiam w formie na 10 minut, posypuję resztą kolendry i podaję.

przepis pochodzi z książki "Tarteletki i tarty" Sarah Banbery


1 komentarz

  1. Tak, fajna ta tarta, ma dużo zalet: smakowe i cenowe. To jest tarta coś z niczego ;-)

    OdpowiedzUsuń