Najlepsze leczo w tym sezonie


Nie jestem w stanie sobie przypomnieć od kogo mam przepis na to leczo, ale robię je co sezon od blisko dekady. Często robię większe porcje i mrożę je sobie na zimę. Prawda jest taka, że każdego kogo nim poczęstowałam prosi o recepturę.

Składniki:

- 1 kabaczek
- 5 małych cukrowych cebul
- 2 czerwone papryki
- 2 antonówki
- 3 ząbki czosnku (można więcej/mniej)
- 1 ostra papryczka chili
- 40 dkg pomidorów (pelati)
- 1 łyżka cukru
- olej do smażenia
- lubczyk, cząber, sól i świeżo zmielony pieprz do smaku



Przygotowanie:                                                    

1. Umyte, obrane z gniazd nasiennych, pokrojone na duże kawałki papryki, smażyłam 5 minut na patelni, na dużym ogniu. Dodałam do nich posiekany czosnek i wszystko przełożyłam do dużego garnka.
2. Obraną i pokrojoną w ćwiartki cebulę podsmażałam kilka minut na oleju wraz z papryczką chili, którą wcześniej pozbawiłam pestek (i też posiekałam). Kiedy cebula się zeszkliła wrzuciłam całość do garnka z papryką i czosnkiem.
3. Duże kawałki kabaczka, obranej ze skórki i pokrojonej w kostkę antonówki, usmażyłam na lekko szklisto, a na koniec dosypałam łyżkę cukru. Połączyłam je z resztą warzyw, doprawiłam do smaku sporą ilością lubczyku i cząbru, oraz solą i pieprzem. Dusiłam 5 minut. Po tym czasie dodałam obrane ze skórki pomidory i dusiłam jeszcze przez 20 minut.
4. Leczo podałam z orkiszowym chlebem, ale równie pysznie smakuje np. z bagietką.




1 komentarz

  1. podstawa sezonu letnio-jesiennego w moim domu.
    nie ma lata, bym lecza nie robiła ;]
    ale apetyczne zdjęcie...


    http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
    http://www.karmel-itka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń