Dzisiaj ulubione danie mojego męża, za którym również przepada Franek.
Składniki:
- 700 g polędwiczek z indyka (około 8 plastrów)
- 1 marchewka
- por
- 200 ml bulionu
- odrobina wody
- łyżka mąki
- 3 łyżki oliwy
- 1 łyżka masła
- pęczek koperku
- 180 ml śmietany kremówki
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 2 listki laurowe
- 2 ziarenka ziela angielskiego
Przygotowanie:
1. Polędwiczki pokroiłam na tzw. medaliony. Oprószyłam je solą, pieprzem i delikatnie obtoczyłam w mące.
2. Dwie łyżki oliwy rozgrzałam na patelni, wrzuciłam polędwiczki, obsmażyłam i podlałam odrobiną wody. Dusiłam około 20 minut.
3. W dużym rondlu rozgrzałam łyżkę oliwy, włożyłam obraną i startą na tarce marchewkę umytego i pokrojonego w plastry pora. Smażyłam mieszając przez 2 minuty. Dodałam masło i jeszcze chwilę podsmażałam.
Wlałam bulion i zagotowałam. Dołożyłam liście laurowe, ziele angielskie i kurkumę, wymieszałam.
4. Przykryłam garnek i gotowałam 3 minuty. Do rondla włożyłam podsmażone filety z indyka i gotowałam bez przykrycia przez 2 minuty. Przewróciłam mięso i smażyłam następne 2 minuty. Wlałam śmietankę i dodałam posiekany koperek. Wymieszałam i zagotowałam. Jeśli sos nie jest zbyt gęsty to mięso jeszcze przez jakiś czas gotuję.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz