Niesmak do kefiru miałam od trzeciej klasy liceum. Wszystko przez rusycystkę, która maglowała nas z czytanki pt" Kefir narodowyj napitek Rosji". pytała z tekstu do momentu, aż nie złapała na błędzie, a wtedy stawiała pałę.
Do kefiru dałam się w końcu przekonać w zeszłym roku. Argumentów, żeby od czasu do czasu, przerzucić się z jogurtu na kefir było sporo. W końcu w języku tureckim "kefir" oznacza "czuj się dobrze". A, że lubię czuć się dobrze, a nawet bardzo dobrze, z kefiru robię koktajl, wrzucając do niego garść żurawin i jednego lub dwa banany. Te trzy składniki miksuję w blenderze i gotowe!
Jest pysznie, zdrowo, orzeźwiająco i syto!
Produkty:
- duży kubek kefiru niskotłuszczowego
- dwa banany
- garść żurawin (mogą być suszone jeśli nie mamy świeżych)
- można jeszcze dodać łyżkę zmielonego siemienia lnianego, szczyptę cynamonu, a nawet łyżeczkę miodu, jeśli dla kogoś jest ten koktajl zbyt cierpki.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz