Zielona tarta ze szpinakiem i cukinią

Uwielbiam szpinak, kocham tarty, lubię cukinię i dlatego wpadłam na pomysł, żeby te trzy rzeczy ze sobą ze swatać.
Najpierw zrobiłam ciasto na spód tarty:

- duża szklanka mąki (odmierzam tymi wysokimi z Ikei)
- około pół kostki zimnego masła ( mieszam 0,25 kostki masła 82% tłuszczu z 0,25 kostki masła roślinnego)
- 1 żółtko
- odrobina soli
- trochę wody
- 3 łyżeczki suszonego koperku

1. Na stolnicę przesiałam mąkę dodałam do niej suszony koperek, sól i wymieszałam.
2. Dodałam masło i posiekałam nożem żeby było mi łatwiej zagnieść.
3. Stopniowo dodawałam wodę i ugniatałam do momentu wymieszania składników, bo inaczej ciasto wyszłoby twarde.
4. Gotowe ciasto owinęłam folią i wsadziłam je na godzinę do lodówki (30 minut też wystarczy).
5. Piekarnik nagrzałam do 200 stopni.
6. Ciasto rozwałkowałam i wyłożyłam nim formę na tarte.
7. Po nakłuwałam widelcem, przykryłam papierem do pieczenia, obciążyłam ceramicznymi kulkami i piekłam 10 minut.
8. Po 10 minutach zdjęłam z tarty papier i kulki i podpiekłam jeszcze przez 5 minut.

W między czasie zajęłam się przygotowaniem farszu, do którego potrzebowałam:
- 2 małe cukinie
- szpinak
- 3 ząbki czosnku
- olej słonecznikowy
- 2 żółtka
- 150 ml kwaśnej śmietany
- 10 dag orzeszków pinii (ewentualnie pestki słonecznika)
- 2- 3 garści twardego, ostrego żółtego sera (dzisiaj był to ser Żubr)
- sól
- pęczek świeżego koperku
- czarny, pieprz
- cytrynowy pieprz
- lubczyk
- tymianek

1. Cukinie pokroiłam na plasterki i przez 3 minuty podsmażałam na oleju.
2. Po tym czasie cukinię położyłam na papierowych ręcznikach żeby odsączyć ją z tłuszczu.
3. Ponieważ zapomniałam kupić świeży szpinak, a w domu był mrożony, podsmażyłam go na patelni z trzema wyciśniętymi ząbkami czosnku, odrobiną soli i odstawiłam do wystygnięcia.
4. Czekając na wystygnięcie spodu tarty jak i szpinaku, przygotowałam sos, który zapieka się razem z tartą. Śmietanę wymieszałam z dwoma żółtkami, pokrojonymi listkami koperku i pozostałymi przyprawami.
5. Na ostudzonym spodzie tarty rozprowadziłam szpinak, na szpinak wysypałam uprażone orzeszki pinii, starty żółty ser i plasterki cukinii. Na to delikatnie wylałam przygotowany śmietanowo koperkowy sos.
6. Całość piekłam przez 25 minut.




Brak komentarzy

Prześlij komentarz