Ciasto budyniowe z kokosem (rafaello)

Pan mąż odkąd tylko się znamy powtarzał mi jak mantrę, że w Jego rankingu ulubionych ciast na pierwszym miejscu jest sernik, na drugim miejscu jest sernik, na trzecim miejscu jest sernik i na 666 szóstym miejscu też jest sernik. Przy czym między miejscem pierwszym, a sześćset sześćdziesiątym szóstym jest… sernik!

Kiedy robiłam to ciasto pomyślałam sobie, „pal to licho”, najwyżej sama zjem całą blachę! Skończyło się na tym, że na drugi dzień została jedna porcja zaklepana przez mojego teścia, który słysząc peany wygłaszane przez małżonka, zaklepał sobie kawałek.

Produkty:

- 2 paczki krakersów (ja daję Lajkonik)
- litr mleka
- 2 budynie waniliowe, śmietankowe albo kokosowe
- ¾ szklanki cukru
- 1 żółtko
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- kostka masła (250 g)
- 200 gram wiórek kokosowych

Przygotowanie:

1.Do kubka odlać część mleka (1/4 kubka). Do tego odlanego mleka w kubku dodaję dwa opakowania budyniu i dwie łyżki mąki ziemniaczanej i bardzo dokładnie mieszam wszystko żeby nie było grudek.
2.W między czasie pozostałe mleko (0,75 litra) wraz z cukrem zagotowuję. Jak jest zagotowane dodaję do niego zawartość kubka i całość jeszcze przez chwilę gotuję robiąc budyń.
3.Czekam aż ostygnie.
4.Masło miksuję z żółtkiem i dodaję do niego po łyżce masy budyniowej wraz ze 150 g wiórek kokosowych. Całość powinna być porządnie wymieszana żeby nie było grudek.
5.Na blachę, o wymiarach 33 cm x 23 cm, układam warstwę krakersów, na warstwę krakersów rozprowadzam warstwę masy budyniowej z kokosem, na to kładę drugą warstwę krakersów, znowu masę budyniową, trzecią warstwę krakersów i na to jeszcze jedną warstwę masy budyniowej.
6.Na koniec rumienię pozostałe wiórki kokosowe (50 g) z trzema pokruszonymi krakersami i posypuję taka kruszonką wierzch ciasta.
7.Wkładam blachę z ciastem do lodówki na minimum 3 godziny.


3 komentarze

  1. Za mną jedna blacha, przede mną na pewno kolejna! Ciasto pod hasłem "niebo w gębie". Nie dość, że roboty przy nim niewiele, że zakup niezbędnych produktów nie zrujnuje portfela, to jeszcze jak smakuje! Gratulacje! Polecam na śniadanie, obiad i kolację!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy krakersy trzeba wcześniej namoczyć np. w herbacie? Czy położyć od razu z paczki na blachę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć!
      Nie ma potrzeby moczenia krakersów. One i tak zwilgotnieją od budyniu.

      Usuń