Składniki:
- 2 obrane i pokrojone w 1 centymetrową kostkę jabłka
- 250 g mąki orkiszowej lub zwykłej pszennej
- 2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 125 g jasnego cukru trzcinowego + 4 łyżki do posypania muffinek przed pieczeniem
- 125 ml oleju roślinnego
- 2 jajka
- 75 g nieblanszowanych, całych migdałów
Przygotowanie:
1. Piekarnik rozgrzałam do 200 stopni C.
2. Formę na muffiny wyłożyłam papilotkami.
3. Do miski wsypałam odpowiednią ilość mąki, proszku do pieczenia i 1 łyżeczkę cynamonu.
4. Migdały grubo posiekałam i połowę porcji umieściłam w misce z mąką, proszkiem do pieczenia i cynamonem.
5. Pozostałą połowę migdałów wsypałam do miseczki, dodałam do nich 1 łyżkę cynamonu i 4 łyżki cukru trzcinowego. Wszystkie składniki wymieszałam i odstawiłam na bok. To jest posypka do muffin.
6. W drugim naczyniu wymieszałam 125 g cukru trzcinowego, miodu, jogurtu, oleju i jajek. Gotową masę połączyłam z zawartością suchych składników czyli mąką, proszkiem do pieczenia, cynamonem i migdałami. Dodałam pokrojone jabłka i przez chwilę raz jeszcze mieszałam wszystkie produkty.
7. Łyżką przełożyłam gotową masę do papierowych foremek i oprószyłam drobną posypką.
8. Formę z babeczkami wstawiłam do nagrzanego piekarnika. Piekłam 20 minut, aż mufiny wyrosły i nabrały złotego koloru.
9. Upieczone przełożyłam na kratkę do studzenia ciasta.
przepis: Nigella Lawson
Mmm, musiały smakować bajecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń